Kanał kazań i reportaży – Różnorodny wykład Słowa Bożego oraz zbiór reportaży i audycji pozyskanych od Fundacji Głos Ewangelii. W tle starannie wyselekcjonowane hymny i piosenki anglojęzyczne.
Kazania – Różnorodny wykład Słowa Bożego zwiastowanego przez znanych kaznodziejów i ewangelistów. Kanał adresowany do tych, którzy chcą się zatrzymać i pomyśleć, po co żyją.
Larry Norman był inspiracją dla wielu zespołów i muzyków, nie tylko chrześcijańskich.
Ostatnio w sposób bardzo szczególny dotyka mnie jego piosenka „I Wish We'd All Been Ready” wykorzystana w filmie „Złodziej w nocy”, którego tematyka dotyczy powtórnego przyjścia Jezusa i pochwycenia wierzących:
„Tyle wojen wokół nas i każdy czegoś bardzo boi się
Ja chcę byś był gotowy
Śmierć króluje wokół nas, głód też zbiera wielkie żniwo swe
Ja chcę byś był gotowy.
Tam nie możesz zmienić się, Jezus przyjdzie, Ty zostaniesz sam (...)”
Wciąż modlę się bym ja był gotowy. I mówię o tym wprost, chociaż niektórzy patrzą na mnie dziwnie...
„Tomasz, jeden z Dwunastu, zwany Didymos, nie był z nimi, kiedy przyszedł Jezus. Inni więc uczniowie powiedzieli mu: Widzieliśmy Pana. On jednak powiedział: Jeśli nie zobaczę na Jego rękach śladu gwoździ i nie włożę palca w miejsce gwoździ, i nie włożę ręki w Jego bok, nie uwierzę. A po ośmiu dniach Jego uczniowie znowu byli w domu, a z nimi Tomasz. Chociaż drzwi były zamknięte, Jezus przyszedł, stanął pośrodku i powiedział: Pokój wam! Następnie oznajmił Tomaszowi: Podnieś tu swój palec i zobacz Moje ręce, podnieś swoją rękę i włóż w Mój bok, i nie bądź niewierzącym, lecz wierzącym. Wyznał Mu Tomasz: Mój Pan i mój Bóg. Jezus mu powiedział: Uwierzyłeś, ponieważ Mnie ujrzałeś. Błogosławieni, którzy nie widzieli, a uwierzyli” (Jan 20.24–29).
„Powiedz mi dziadku, o Jezusie, gdy on umarł. Powiedz mi, jak włożyłeś Twoje ręce w Jego rany. Powiedz mi, jak nauczyłeś się prawdy o zmartwychwstaniu. Powiedz mi, jak Twoje życie zostało zmienione tamtego dnia. Czuję się tak sfrustrowany, że urodziłem się zbyt późno, by widzieć i dotknąć. Ty byłeś tak szczęśliwy, mogłeś Go spotkać i zobaczyć Jego zmartwychwstanie”. Tomasz popatrzał na wnuka, młody człowiek, otwarty, wrażliwy, pytający i wątpiący. Tomasz widział się w swoim wnuku. Tomasz znalazł wygodne miejsce pomiędzy poduszkami fotela i zaczął. „Chcę powiedzieć Ci wszystko o moim spotkaniu ze Zmartwychwstałym Chrystusem. Chcę powiedzieć Ci, że moje doświadczenie nie może być Twoim doświadczeniem, chcę powiedzieć, co zdarzyło się, ponieważ to był zwrotny punkt mojego życia …chociaż być może trudno będzie to wyobrazić sobie”. „Czy od tamtego czasu Ty byłeś w stanie zaufać w wierze, nie miałeś nigdy więcej zwątpień i pytań? Nie myślę, że mógłbym kiedykolwiek być tak silny w mojej wierze” – powiedział wnuk. „Oczywiście, zwątpiłem, i ciągle potrzebuję odnowienia i zaangażowania w codziennym życiu dla Jezusa. To moja natura — wątpić. Wyraźnie, odziedziczyłeś ten rodzinny rys wnuczku”.
Kilkadziesiąt lat temu niektórzy sceptycy uważali, że chrześcijaństwo umiera, a ludzie są w stanie żyć bez religii. Wydarzenia ostatnich kilkunastu lat jednak przeczą temu: film Mela Gibsona „Pasja”, książka Browna „Kod Leonarda da Vinci”, niewiarygodny sukces „Left Behind” („Pozostawieni”) opowieści, która sprzedała się w ponad 40.000.000 egzemplarzy. Nie wnikam w biblijną poprawność, ale patrzę na zjawisko.
Ostatni z trzech amerykańskich filmów z lat siedemdziesiątych XX wieku, będący próbą zobrazowania pochwycenia Kościoła i sytuacji, w jakiej znajdą się osoby na to nie przygotowane.
Drugi z trzech amerykańskich filmów z lat siedemdziesiątych XX wieku, będący próbą zobrazowania pochwycenia Kościoła i sytuacji, w jakiej znajdą się osoby na to nie przygotowane.
W tych dniach, jak nigdy wcześniej, brzmią mi w głowie słowa Jezusa: A gdy pójdę i przygotuję wam miejsce, przyjdę znowu i wezmę was do siebie, abyście i wy byli tam, gdzie Ja jestem [J 14,3]. Czy jestem na to gotowy?
Na tę okoliczność odświeżam trzy filmy, które w czasach mojej posługi w Gorzowie Wielkopolskim otrzymałem na kasetach VHS od przyjaciela z Niemiec. Przetłumaczyliśmy je na język polski w profesjonalnym studiu tłumaczeń. Trzeba przyznać, że dla wielu z nas stały się one przyczynkiem do uporządkowania relacji z Jezusem i utrzymywania się w gotowości na Jego powrót. Dokładnie te 'oryginały' polskiej wersji, teraz już w formacie cyfrowym, zamieściłem ostatnio na kanale Centrum Chrześcijańskiego NOWE ŻYCIE, na YouTube.
1. Złodziej w Nocy (tytuł oryg. A Thief in the Night) prod. Mark IV Pictures, 1972, 69 min
2. Odległy Grzmot (tytuł oryg. A Distant Thunder) prod. Mark IV Pictures, 1978, 79 min
3. Wizja Bestii (tytuł oryg. Image of the Beast) prod. Mark IV Pictures 1980, 94 min.
Chociaż, jak widać, najnowszy z tych filmów ma już 40 lat, to jednak ich przesłanie wciąż pozostaje aktualne. Objawienie św. Jana, najpóźniej napisana księga Biblii, ma już około 1925 lat, a jednak jest bardziej aktualna niż dzisiejsze wydanie gazety, bo mówi o tym, co wciąż jest przed nami. Biblia jednoznacznie i wielokrotnie zapowiada nagły powrót Syna Bożego, Jezusa Chrystusa na ziemię.
„Wierzymy w Synostwo Boże Jezusa Chrystusa, poczętego z Ducha Świętego, narodzonego z Marii Dziewicy; w Jego śmierć na krzyżu za grzech świata i Jego zmartwychwstanie w ciele; […]”.
Zmartwychwstanie w ciele
Nasze kościelne wyznanie wiary głosi, że zmartwychwstanie Jezusa Chrystusa było zmartwychwstaniem w ciele. Zmartwychwstały Jezus, który dał się widzieć, nie był duchem czy widmem. Był w ciele. Tak mówi Pismo: „On sam stanął wśród nich i rzekł im: Pokój Wam!
Wtedy zatrwożyli się i pełni lęku mniemali, ze widzą ducha. Lecz On rzekł im: Czemu jesteście zatrwożeni i czemu wątpliwości budzą się w sercach waszych? Spójrzcie na ręce moje i nogi moje, że to Ja jestem. Dotknijcie mnie i patrzcie: Wszak duch nie ma ciała ani kości, jak widzicie, że Ja mam. A gdy to powiedział, pokazał im ręce i nogi. Lecz gdy jeszcze nie wierzyli z radości i dziwili się, rzekł im: Macie tu co do jedzenia? A oni podali mu kawałek ryby pieczonej i plaster miodu. A On wziął i jadł przy nich” (Łk 24, 36 ‑43). Nie było więc tak, że Jego zdjęte z krzyża i pogrzebane ciało leżało w grobie, a On dawał się widzieć jako duch. Wierzymy, że zmartwychwstanie Jezusa Chrystusa było zmartwychwstaniem w ciele.