Chwalenie się a pokora Drukuj Email
Autor: Marian Biernacki   
piątek, 08 lipca 2022 00:00
W czasach social mediów i rosnącej mody na autoprezentację, nazbyt często nam się zdarza, że chwalimy samych siebie. Domyślam się, że nie robimy tego świadomie, wszakże jakby na to nie spojrzeć, nasza aktywność tak może być zrozumiana. Gdy pstrykamy sobie selfie w trakcie wyjazdu misyjnego, udzielania pomocy Ukraińcom, ewangelizacji ulicznej, akcji społecznej, modlitwy itp., i gdy wystawiamy potem takie zdjęcia na widok publiczny w Internecie, to przecież w ten sposób pokazujemy ludziom, jak chwalebne rzeczy robimy i jacy przez to wyjątkowi jesteśmy. 

W Kazaniu na Górze Chrystus Pan udzielił nam bardzo ważnego pouczenia: Baczcie też, byście pobożności swojej nie wynosili przed ludźmi, aby was widziano; inaczej nie będziecie mieli zapłaty u Ojca waszego, który jest w niebie. Gdy więc dajesz jałmużnę, nie trąb przed sobą, jak to czynią obłudnicy w synagogach i na ulicach, aby ich ludzie chwalili. Zaprawdę powiadam wam: Odbierają zapłatę swoją. Ale ty, gdy dajesz jałmużnę, niechaj nie wie lewica twoja, co czyni prawica twoja, aby twoja jałmużna była ukryta, a Ojciec twój, który widzi w ukryciu, odpłaci tobie.

A gdy się modlicie, nie bądźcie jak obłudnicy, gdyż oni lubią modlić się, stojąc w synagogach i na rogach ulic, aby pokazać się ludziom; zaprawdę powiadam wam: Otrzymali zapłatę swoją. Ale ty, gdy się modlisz, wejdź do komory swojej, a zamknąwszy drzwi za sobą, módl się do Ojca swego, który jest w ukryciu, a Ojciec twój, który widzi w ukryciu, odpłaci tobie.

(...) A gdy pościcie, nie bądźcie smętni jak obłudnicy; szpecą bowiem twarze swoje, aby ludziom pokazać, że poszczą. Zaprawdę powiadam wam: Odbierają zapłatę swoją. Ale ty, gdy pościsz, namaść głowę swoją i umyj twarz swoją. Aby nie ludzie cię widzieli, że pościsz, lecz Ojciec twój, który jest w ukryciu, a Ojciec twój, który widzi w ukryciu, odpłaci tobie [Mt 6,1-18]. 

Jestem przekonany, że Panu Jezusowi nie chodziło o totalne ukrywanie naszych dobrych czynów i projektów. Niechaj świeci wasza światłość przed ludźmi, aby widzieli wasze dobre uczynki i chwalili Ojca waszego, który jest w niebie [Mt 5,16] - nakazał przecież w tym samym kazaniu. Rzecz w tym, żeby nie być "samochwałą" z bajki J. Brzechwy. Niech inny cię chwali, a nie własne usta, obcy, a nie własne wargi [Prz 27,2]. Silna potrzeba chwalenia się może być przejawem próżności i głupoty, która bywa podłożem przechwałek [2Ko 11,17].

Z Biblii wiadomo, że Bogu podobają się ludzie pokorni, to znaczy - uznający własną ograniczoność, niewywyższający się ponad innych i unikający chwalenia się swoimi dokonaniami. Uczcie się ode mnie, że jestem cichy i pokornego serca [Mt 11,29] - powiedział Pan. Lecz o życiu moim mówić nie warto i nie przywiązuję do niego wagi [Dz 20,24] - stwierdził w natchnieniu apostoł narodów. Wszyscy zaś przyobleczcie się w szatę pokory względem siebie, gdyż Bóg pysznym się sprzeciwia, a pokornym łaskę daje [1Pt 5,5] - wzywa nas Słowo Boże. Pokorni w głębi serca, nie nosimy w sobie potrzeby chwalenia się. Każdą okazję wykorzystujemy nade wszystko do tego, aby chwalić i wywyższyć naszego Pana, Jezusa Chrystusa.