Witamina Drukuj
Autor: Marek Nowak   
piątek, 22 grudnia 2017 21:43

W związku z nadchodzącą jesienią, a zatem chłodniejszymi dniami, słotą, przymrozkami, czyli ogólnie mówiąc z kiepską pogodą, uczestniczyłem w dyskusji na temat odporności naszych organizmów na wszelkie choroby. Jak wszystkim wiadomo, najprostszym sposobem na „niezachorowalność” są ponoć szczepionki przeciw grypie, z których korzysta bardzo wiele osób. Oprócz tego, są różne witaminy i suplementy diety reklamowane przez wszelkie media oraz niezawodna medycyna ludowa. Wyliczankom wszystkich sposobów na odporność przeciw różnorakim chorobom nie byłoby końca. Co musielibyśmy jeść, czym się poić, żeby dostarczyć organizmowi właśnie to, co najpotrzebniejsze? Witaminy, których nie widać, podobno mają sprawczą moc, by wzmacniać nasz organizm fizycznie i psychicznie (przynajmniej tak słyszę w reklamach). Nasza dyskusja poszła właśnie w kierunku witamin, a zaczęło się niewinnie - od dobrodziejstw codziennie na czczo wypijanej szklanki wody z łyżką miodu. Potem poszedł na tapet wszędobylski czosnek, a za nim malinki, żurawinki, borówki, czarna porzeczka, buraki, żur i kiszona kapusta. Długo by wymieniać, gdzie jaka witamina i na co daje odporność. Ja tak tylko w skrócie, ale to bardzo skróconym skrócie wymienię:

- witamina A – niezbędna do prawidłowego widzenia, rozwoju kości, włosów, zębów;

- witamina B – dba o prawidłowe funkcjonowanie mózgu i układu nerwowego;

- witamina C – przygotowuje nasz organizm do walki z zagrożeniem chorobowym, zmniejsza ryzyko występowania wielu chorób między innymi: raka, chorób serca, czy zaćmy;

- witamina D – zapewnia prawidłowy rozwój kości i zębów, korzystnie wpływa na układ nerwowy;

- witamina E – hamuje proces starzenia, łagodzi zmęczenie;

- witamina ? – … może starczy tych wiadomości. Ogólnie mówiąc, witaminy mają wzmacniać nasz organizm, chronić od chorób, a co za tym idzie - przedłużyć życie. Dyskusja była gorąca i jeden bronił miodu i pietruszki, drugi żuru i kwaśnicy, trzeci z kolei witaminy C we wszelkiego rodzaju tabletkach i suplementach i to w wielkich ilościach. Ponoć nie szkodzi, a odporność daje i to prawie na sto procent. Dowiedziałem się również, że ta witamina C to koniecznie musi być lewoskrętna… ??? A to co, prawoskrętna skręca na manowce, czy gdzieś? No tak, wytłumaczono mi, że ponoć szkodliwa, a niby jednak witamina.

Przypomina mi to pewną lekturę o właściwościach miodów pszczelich. Jest ich wiele rodzajów i pszczelarze wychwalają, jakie mają zalety i jakim chorobom przeciwdziałają. Gwarantuję wam, że znajdziecie miód na każdą chorobę, ale w Przypowieściach Salomona 25,16 czytamy: Znalazłeś miód, jedz tyle, ile trzeba, żebyś się nim nie przejadł i nie zwymiotował. Owszem i mnie chciało się w pewnym momencie tej dyskusji niemal wymiotować. Gdy już mi było tak bardzo niedobrze, przerywałem ją, proponując, aby jednak każdy koniecznie przystał do Multiwitaminy. Zawiera ona zestaw witamin pokrywający dzienne zapotrzebowanie organizmu na wszystkie witaminy. To, że chcemy przedłużyć swoje życie w zdrowiu, jest zrozumiałe, ale najlepszą multiwitaminą jest obietnica Boża, która mówi:  A to są przykazania, ustawy i prawa, których Pan, wasz Bóg, nakazał was uczyć, abyście je pełnili w ziemi, do której się przeprawiacie, aby ją posiąść. Abyś był przejęty czcią dla Pana, Boga twego, przestrzegając po wszystkie dni twego życia wszystkich jego ustaw i przykazań, które Ja dziś nakazuję tobie, twoim synom i wnukom, i abyś żył długo (V Moj. 6,1-2). Oto najlepsza witamina – powiedziałem z przekąsem - która przedłuża życie i pomaga w tym, by to życie było szczęśliwe, czyli w zdrowiu i obfitości, a mój syn zaraz do tego dołożył: Dzieci, bądźcie posłuszne rodzicom swoim w Panu, bo to rzecz słuszna. Czcij ojca swego i matkę, to jest pierwsze przykazanie z obietnicą: aby ci się dobrze działo i abyś długo żył na ziemi (Efez. 6,1-3). Czyli nic innego, jak jedno z przykazań z V księgi Mojżeszowej 5,16:  Czcij ojca twego i matkę twoją, jak ci rozkazał Pan, twój Bóg, aby długo trwały twoje dni i aby ci się dobrze działo w ziemi, którą Pan, twój Bóg, ci daje.

Proszę mnie zrozumieć. Nie jestem przeciwnikiem witamin zawartych w naszym pożywieniu. Nie mam nic przeciwko zażywaniu witaminowych suplementów - one są potrzebne naszemu organizmowi. Złości mnie tylko dyskusja - co było pierwsze? Kura? Czy jajko? W pogoni za tym zdrowiem zapominamy czasem o Stwórcy, Bogu Najwyższym. Czyż to nie On daje nam życie? Czy to nie On obdarowuje nas zdrowiem? Jak wielką niesprawiedliwością jest zapominać o wszelkich dobrodziejstwach Jego i miłosierdziu, które jest nad nami. W księdze Kaznodziei Salomona 8,14 czytamy:  Ale bezbożnemu nie będzie się dobrze powodziło i jak cień nie będzie żył długo ten, kto się nie boi oblicza Bożego. Myślę, że jasno i jednoznacznie napisane jest to dla tych, którzy Boga się nie boją. Dla bojących z kolei znajdzie się nauka w Przypowieściach Salomona w rozdziale 28,16  … kto nienawidzi wymuszonych datków, długo żyć będzie. Przychodzisz przed Jego oblicze szczerze, bez przymusu, to i ciebie obejmuje ta obietnica, bo (Jan 15,7-11)  Jeśli we mnie trwać będziecie i słowa moje w was trwać będą(…) Jeśli przykazań moich przestrzegać będziecie, trwać będziecie w miłości mojej(…)  To wam powiedziałem, aby radość moja była w was i aby radość wasza była zupełna. Tą radością powinno żyć każde dziecko Boże, oczekujące długich i dobrych dni przed Panem.

Powiesz: „Jestem dzieckiem Bożym”, a czasami jednak dopada cię jakieś choróbsko. Tak, i mnie również dopada. Dlaczego? Nie mam odpowiedzi dla ciebie, ale dla mnie jedną z odpowiedzi są słowa z V Księgi Mojżeszowej 25,13-16  Nie będziesz miał w swojej torbie dwojakich odważników, większego i mniejszego. Nie będziesz miał u siebie w domu dwojakiej efy, większej i mniejszej. Będziesz miał odważnik o pełnej wadze, rzetelny; będziesz miał efę o pełnej zawartości i rzetelną, abyś długo żył na ziemi, którą daje ci Pan, Bóg twój. Gdyż obrzydliwością dla Pana, Boga twego, jest każdy, kto tak czyni, każdy, kto popełnia bezprawie. Czy ja oszukuję? Nie! W stosunku do bliźnich staram się być rzetelny, ale przed Bogiem, moim Ojcem czasami nie doważam całej swojej wartości, jaką we mnie stworzył i nie wysypuję wszystkiego, czym mnie wypełnił. Choć się staram, nie zawsze jestem rzetelny. Być może masz odpowiedź i na swoje dolegliwości. Jednak gorąco zachęcam do codziennego aplikowania Multiwitaminy, która jest Słowem Bożym, bo ono zawiera sto procent składników, pokrywających dzienne zapotrzebowanie organizmu na duchowe witaminy. Powinieneś tylko pamiętać, by aplikować je codziennie, a nie będziesz musiał konsultować się z lekarzem lub farmaceutą. W Psalmie 91,14-16 czytamy: Ponieważ mnie umiłował, wyratuję go, wywyższę go, bo zna imię moje. Wzywać mnie będzie, a Ja go wysłucham, będę z nim w niedoli, wyrwę go i czcią obdarzę. Długim życiem nasycę go i ukażę mu zbawienie moje.