Święta modlitwa poleje się łzami,
Chrystusową miłością wypełni się pierś.
Za cichą rzeką, w brzozowym gaju,
Rozkwitnie pierwszy wiosenny kwiatek
A ja przyniosę prosto me pragnienie,
Pomodliwszy się, spojrzę na Wschód.
Zaczerwieni się niebo purpurową zorzą
I wieczne słońce wzejdzie nad światem.
I biały ptak wzleci nad ziemią,
I przyniesie z niebios Boże przebaczenie.
I biały ptak wzleci nad ziemią,
I przyniesie z niebios Boże przebaczenie.
I coś wielkiego odkryje się dla serca,
Takie, czego nie mogę ogarnąć swoim życiem,
I stanie się spokojnie, słodko, jak w dzieciństwie,
Kiedy obejmowała mnie moja matka.
I stanie się spokojnie, słodko, jak w dzieciństwie,
Kiedy obejmowała mnie moja matka.
Święta modlitwa poleje się łzami,
Chrystusową miłością wypełni się pierś.
I w tej chwili dusza dotknie się
Wielkiego wszechświata, i zleję się z Nim.
Więcej pieśni zza wschodniej granicy znajdziesz tutaj
Korzystanie z tej witryny oznacza wyrażenie zgody na wykorzystanie plików cookies. Więcej informacji możesz znaleźć w naszej Polityce plików CookiesAkceptuję