Kanał kazań i reportaży – Różnorodny wykład Słowa Bożego oraz zbiór reportaży i audycji pozyskanych od Fundacji Głos Ewangelii. W tle starannie wyselekcjonowane hymny i piosenki anglojęzyczne.
Kazania – Różnorodny wykład Słowa Bożego zwiastowanego przez znanych kaznodziejów i ewangelistów. Kanał adresowany do tych, którzy chcą się zatrzymać i pomyśleć, po co żyją.
We śnie szedłem brzegiem morza z Panem oglądając na ekranie nieba całą przeszłość mego życia.. Po każdym z minionych dni zostawały na piasku dwa ślady mój i Pana.
Czasem jednak widziałem tylko jeden ślad odciśnięty w najcięższych dniach mego życia.
I rzekłem: “Panie postanowiłem iść zawsze z Tobą przyrzekłeś być zawsze ze mną; czemu zatem zostawiłeś mnie samego wtedy, gdy mi było tak ciężko?”
Odrzekł Pan: “Wiesz synu, że Cię kocham i nigdy Cię nie opuściłem. W te dni, gdy widziałeś jeden tylko ślad ja niosłem Ciebie na moich ramionach.”
Inne tłumaczenie tego samego wiersza:
Pewnej nocy człowiek miał sen. Śnił, że szedł wzdłuż plaży z Panem. Na niebie nad nim rozpościerały się sceny z jego życia. A na piasku przed nim zauważał ślady dwóch par stóp, które towarzyszyły każdej oglądanej sytuacji: były to ślady jego własnych stóp i ślady Pana. Kiedy ostatnia scena z życia wyświetliła się i znikła, spojrzał wstecz na ślady na piasku. I wtedy spostrzegł, że wiele razy na ścieżce swego życia widział tylko ślady stóp jednej osoby. Zwrócił uwagę na to, że tak zdarzało się zawsze podczas najsmutniejszych i najcięższych chwilach jego życia. To go naprawdę zastanowiło i zapytał o to Pana. "Panie, Ty mi kiedyś powiedziałeś, że jeśli zdecyduję się za Tobą podążać, całą drogę będziesz mi towarzyszył. Ale zauważyłem, że podczas trudnych momentów w moim życiu na piasku pozostają ślady tylko jednej pary stóp. Nie rozumiem, dlaczego gdy Cię najbardziej potrzebowałem, Ty mnie zostawiałeś". A Pan odpowiedział: "Moje drogie, ukochane dziecko, kocham Cię i nigdy bym Cię nie zostawił. W czasach prób i cierpienia - tam , gdzie ty dostrzegasz ślady tylko jednej pary stóp-wtedy ja Ciebie niosłem w mych ramionach".