Dzięki informacji od siostry Ani (bardzo dziękuję!) z wielkim wzruszeniem obejrzałem poniżej zamieszczony film pt."Bieszczady".

Wróciłem wspomnieniami do lat 80 i 90 kiedy z wieloma, dzisiaj już dorosłymi braćmi i siostrami z zachodniej Polski, jeździliśmy na zjazdy młodzieżowe w "Bieszczady".

Z ogromną wdzięcznością wspominam ten okres, w którym karmiliśmy się tam wspaniałymi duchowymi przeżyciami, które na zawsze  odcisnęły piętno na naszym życiu. Pozwoliły budować się, wzrastać w Panu.

Było to możliwe dzięki wielkiej miłości, serdeczności, szczerości, otwartości oraz ofiarności braci i sióstr z Wisłoczka, Woli Piotrowej i Puław, którzy gościli jednorazowo setki młodych ludzi.

Na zawsze będziemy o tym pamiętać! Dziękujemy Wam kochani bracia i siostry! Z serca dziękujemy!