Jak to się stało...? Drukuj Email
Autor: Zand   
poniedziałek, 02 marca 2015 00:00

Przypominamy filmik znakomicie ilustrujący chęć odwetu. Na szczęście chrześcijanie są wolni od takich zachowań. A przynajmniej powinni...

Apostoł Paweł w Liście do Rzymian (12:17) przestrzega, byśmy nie odpłacali innym złem za zło i starali się, o ile to tylko od nas zależy, zachowywać ze wszystkimi pokój.

Wszelkie „rozliczenia” zostawmy Bogu, bo gniew - który nigdy nie czyni tego, co sprawiedliwe - potrafi w sposób nagły i niekontrolowany bardzo szybko urosnąć do niewyobrażalnych rozmiarów.

Na dowód historia dwóch pań, z których jedna chciała nauczyć drugą, że za muśnięcie czyjegoś samochodu drzwiami swojego auta należy zawsze przeprosić.

Na zderzaku jednego z aut widać napis: „Wojna nie jest rozwiązaniem”, a druga z pań na sam koniec filmiku stwierdza: „Naprawdę nie wiem, jak to się stało!”.

Apostoł Piotr zachęca: "nie oddawajcie złem za zło ani obelgą za obelgę, lecz przeciwnie, błogosławcie, gdyż na to powołani zostaliście, abyście odziedziczyli błogosławieństwo." (1P 3:9)

Warto to przemyśleć:)