Skory do słuchania... |
sobota, 18 lutego 2017 00:00 | |||
"A niech każdy człowiek będzie skory do słuchania, nieskory do mówienia " (Jak. 1:19) Niekiedy wystarczy już tylko niema obecność kogoś życzliwego, by doznać pociechy. W innym czasie to naszym zadaniem będzie wysłuchać kogoś, potrzymać za rękę. Pamiętajmy, że budowanie przyjaźni ma wielki wpływ na nasze zdrowie - fizyczne, emocjonalne, a nawet duchowe - i pomaga w pokonywaniu trudności w życiu. Nie można być naprawdę człowiekiem, jeśli chce się żyć na bezludnej wyspie. Tym bardziej nie można być wyznawcą Chrystusa w izolacji, widząc tylko siebie. Wiara prowadzi do miłości, gdyż w oddaniu się bliźniemu staje się jasne, jak dalece oddaliśmy się do dyspozycji Bogu.
|