Ratujcie się z tego wypaczonego pokolenia! [Dz 2,40] - wzywa Słowo Boże. Wszystkim nam jednakowo trzeba zachować czujność i wykazać się należytą troską o swoje zbawienie. Tytułowe pytanie padło swego czasu z ust stróża więziennego w Filippi, wstrząśniętego nadzwyczajnym działaniem PANA w Jego apostołach. Panowie, co powinienem robić, aby się uratować? Oni odpowiedzieli: Uwierz w Pana Jezusa, a będziesz zbawiony ty i twój dom [Dz 16,30-31]. Na kanwie tego dialogu zastanówmy się i my dzisiaj, co trzeba robić, aby się uratować i żyć wiecznie?
Po pierwsze, niech dzisiaj w naszych uszach mocno zabrzmią słowa nauki apostolskiej: Uwierz w Pana Jezusa, a będziesz zbawiony ty i twój dom! Jak rozumieć tę prostą wskazówkę? Na czym praktycznie ma polegać wiara w Jezusa Chrystusa, aby okazała się dla nas zbawienna?
Podstawową treścią zbawiennej wiary jest śmierć i zmartwychwstanie Jezusa Chrystusa. Przypominam wam, bracia, Ewangelię, którą wam ogłosiłem, i która przyjęliście, i w której trwacie, i dzięki której dostępujecie zbawienia, jeśli trzymacie się mocno właśnie tej nauki, którą wam ogłosiłem w Ewangelii, chyba że bezmyślnie uwierzyliście. Otóż w pierwszych [naukach] przekazałem wam, co również ja otrzymałem, że zgodnie z Pismem Chrystus umarł za nasze grzechy i że został pogrzebany, i że zgodnie z Pismem trzeciego dnia zmartwychwstał... [1Ko 15,1-4]. Oto fundament zbawienia. Kto wierzy w Syna, ma żywot wieczny, kto zaś nie słucha Syna, nie ujrzy żywota, lecz gniew Boży ciąży na nim [Jn 3,36].
Zgłębienie Ewangelii Chrystusowej, głoszonej przez apostołów, musi prowadzić do odkrycia, że uratować nas od wiecznego potępienia może tylko i wyłącznie Jezus Chrystus. I nie ma w nikim innym zbawienia, gdyż nie dano nam ludziom żadnego innego imienia pod niebem, w którym moglibyśmy być zbawieni [Dz 4,12]. Uwierzyć w Pana Jezusa, to całkowicie zdać się na Niego. Polega to na wczytaniu się w Jego naukę, przejęciu się nią i okazaniu posłuszeństwa Słowu Bożemu. Poprzez praktyczne zastosowanie się do nauki Chrystusowej człowiek staje się chrześcijaninem. Korzy się przed Bogiem, dostępuje oczyszczenia i usprawiedliwienia, odwraca się od swoich grzechów, oddaje swoje serce Jezusowi i pojednany z Bogiem rozpoczyna nowe życie.
Uwierzyć w Pana Jezusa to odwrócić się od innych bóstw do Boga, po to, by służyć Bogu żywemu i prawdziwemu oraz oczekiwać na powrót z nieba Jego Syna, którego wzbudził z martwych, Jezusa, który nas ratuje przed nadchodzącym gniewem Boga [1Ts 1,9b-10]. Jednym słowem, wiara w Jezusa Chrystusa zaczyna się od całkowitej zmiany serca i myślenia człowieka. Jeśli Bóg pozwoli, napiszę o tym jutro.