Strumienie na pustyni - 23 styczeń |
Autor: L.B. Cowman | |||
niedziela, 23 stycznia 2022 00:24 | |||
Czemu o Panie, stoisz z daleka? (Ps. 10, 1)
Bóg jest „ratunkiem we wszelkim ucisku najpewniejszym”, lecz zezwala nieszczęściu prześladować nas, jak gdyby był obojętny na przygniatający nas nadmierny ucisk. Dzieje się tak dlatego, abyśmy stracili wiarę w swoje siły, a dosięgnęli poznania „skarbów i ukrytych kosztowności” (Iz. 45, 3), i osiągnęli ten niezmierny pożytek, który przynosi nam utrapienie. Możemy być pewni, że dopuszczając cierpienia, Pan sam jest z nami w czasie przeżywania tego trudnego czasu. Może się zdarzyć, że zobaczymy Jego rękę dopiero w skutkach naszego cierpienia, ale powinniśmy śmiało i ufnie wierzyć, że On znajduje się zawsze w samym środku tych cierpień. Oczy nasze mogą być zakryte i możemy nie widzieć Tego, którego umiłowała nasza dusza. Ciemne przepaski przeszkadzają nam widzieć naszego Arcykapłana, a jednak On – współczujący nam głęboko – jest z nami. Nie polegajmy na naszych uczuciach, lecz na wierze w Jego niezachwianą wierność, i choć Go nie widzimy, rozmawiajmy z Nim. Z chwilą, gdy zwracamy się do Pana, wierząc, że jest przy nas obecny, słyszymy jak gdyby Jego głos, świadczący o tym, że On istotnie jest obok i opiekuje się nami. Kiedy nasza droga prowadzi przez ciemny tunel, jakże bliskim jest nam nasz Ojciec Niebieski! Równie bliski jak wtedy, gdybyśmy byli pod otwartym niebem. Więcej tekstów z książki "Strumienie na pustyni" L.B. Cowman znajdziesz tutaj
|