Kanał kazań i reportaży – Różnorodny wykład Słowa Bożego oraz zbiór reportaży i audycji pozyskanych od Fundacji Głos Ewangelii. W tle starannie wyselekcjonowane hymny i piosenki anglojęzyczne.
Kazania – Różnorodny wykład Słowa Bożego zwiastowanego przez znanych kaznodziejów i ewangelistów. Kanał adresowany do tych, którzy chcą się zatrzymać i pomyśleć, po co żyją.
Tak wiele jest samotnych ludzi, myślę że aż zanadto!
Zbyt często przebywasz w samotności. Lecz jest Ktoś niewidzialny, znajdujący się w bezpośredniej bliskości. Za mało uświadamiamy sobie fakt Jego obecności, a wielu ludziom wydaje się to czymś nierealnym. Odczuwanie tej obecności jest niezwykle cenne, jednak mało ludzi wierzących korzysta z niej. Są osoby, które odczuwanie Bożej obecności uzależniają od nastrojów i uczuć, jak również od warunków pogody, czasem zdrowia.
Oczekujże Pana, zmacniaj się, a On utwierdzi serce twoje; przetoż oczekuj Pana. (Psalm 27,14)
Oczekuj! oczekuj! Niechaj czekanie twoje będzie czekaniem na Pana! Godzien jest, byś Nań czekał. Nie zawiedzie nigdy oczekującej duszy. Wpośród czekania wzmocnij odwagę. Oczekuj wielkiego wyzwolenia i bądź gotów sławić Go za nie.
W środku wiersza tkwi zachęta do zaufania tej obietnicy: „On utwierdzi serce twoje”. Od razu trafia w sedno twej potrzeby. Kiedy serce jest zdrowe, i reszta organizmu jest w porządku. Sercu potrzeba spokoju i otuchy; będzie to miało, gdy zostanie „utwierdzone” w wierze. Mocne serce odpoczywa i raduje się, wlewa to siłę w całego człowieka.
Nikt inny nie potrafi wlać mocy do tej tajemniczej urny żywota. On jedyny, Który ją stworzył, potrafi to uczynić. Sam potężny, przeto może udzielić potęgi potrzebującym. Odwagi! Albowiem Pan natchnie cię mocą, a będziesz spokojny wśród burzy i radosny - bolejąc.
Ten, który pisze te słowa, może wraz z Dawidem rzec: „Oczekujże Pana!” Mówię tak, albowiem z długich doświadczeń poznałem, że dobrze jest oczekiwać Pana.
Była to wielka łaska dla Jozafata, bo wyciągnęło przeciwko niemu wielkie mnóstwo: będzie to wielką łaską i dla mnie, gdyż jestem w wielkiej potrzebie, a nie mam ani mocy, ani mądrości. Gdy Pan jest ze mną, mało znaczy, kto mnie opuszcza. Gdy Pan jest ze mną, zwyciężę w boju życia, a im cięższe będą próby, tym świetniejsze będzie zwycięstwo. Ale jak upewnić się, że Pan jest ze mną?
Jest na pewno ze mną, gdy ja jestem z Nim. Kiedy buduję na Jego wierności, ufam Jego Słowu, słucham Jego przykazań, wtedy z pewnością jest przy mnie. Jeżeli przechodzę na stronę szatana, Bóg jest przeciwko mnie, i nie może być inaczej; ale gdy celem mego życia jest cześć Jego, pewien jestem, że i On mnie uczci. Jestem pewien, że Bóg jest ze mną, skoro w Jezusie widzę mego jedynego i osobistego Zbawiciela. Jeślim włożył duszę moją w ręce Jednorodzonego Syna Bożego, wiem z pewnością, że Ojciec użyje całej Swej mocy, aby mnie zachować, aby Syn nie został pohańbiony.
O, gdybym miał wiarę, aby przyswoić sobie, na dziś to krótkie, a słodkie zdanie. Spełnij Panie Słowo to na Twoim słudze! Bądź ze mną w domu, na ulicy, w polu, w sklepie, gdym w towarzystwie i kiedy sam jestem. Bądź też z wszystkim dziećmi Twoimi.
„Ale nad domem Judzkim zmiłuję się, i wybawię ich przez Pana, Boga ich, a nie wybawię ich przez łuk i przez miecz, i przez wojnę, i przez konie, i przez jezdnych”(Ozeasz 1,7)
Drogocenne to Słowo! Bóg Sam pragnie w wielkim miłosierdziu Swoim ocalić Swój lud, ale chce uczynić to środkami niezwykłymi. Ludzie są opieszali w okazywaniu Bogu czci, jakiej godne jest Jego Imię. Kiedy wygrywają bitwę łukiem i mieczem, powinni chwalić Pana; ale nie czynią tego, lecz podnoszą swoje prawice i sławią konie swoje i jeźdźców. Nasz Bóg postanawia często ocalić naród Swój bez tych środków pomocniczych, aby zebrać w pełni żniwo czci.
„A ujrzawszy, że są utrudzeni wiosłowaniem ...” (Mar. 6, 48)
Bóg wkłada na nas pewne obowiązki i zadania. Czasem wydaje się nam, że coś jest ponad nasze możliwości, ale On zna każdego z nas i nigdy nie obarczy czymś zbyt trudnym. Jednak niewiele zdziałamy własnymi wysiłkami, nawet jeśli włożymy w to wiele trudu i zapału. Jeśli należymy do Jezusa i On wypełnia nasze serce i całe życie, możemy mieć całkowitą ufność, że Ten, który zleca nam zadanie, również pomoże je wykonać.
Pewien człowiek, który pojął tę tajemnicę, powiedział: „Przyszedłem do Chrystusa, napiłem się żywej wody i wierzę, że nigdy więcej nie będę czuł pragnienia. Przyjąłem za zasadę, że żadna praca nie może całkowicie mnie pochłaniać, ale zawsze chcę być napełniony łaską i mocą Bożą tak, by wylewała się przeze mnie, i to zupełnie odmieniło moje życie”. Przepełnione naczynie przelewa się bez dodatkowego wysiłku. Dzieje się to automatycznie, tak też wygląda normalne życie człowieka wierzącego, poddanego działającej w nim mocy Bożej. Do takiego życia powołał nas Chrystus.
Mówiąc własnymi słowami moglibyśmy powiedzieć: wystaw swoją garderobę, swoją spiżarnię, swój interes i swoje relacje z ludźmi na światło Boże. Niech dobry owoc pokuty przejawi się w tym, że te cztery dziedziny twojego życia, urządzisz na Boże upodobanie i dla dobra bliźnich.
Jak wiele dzisiejszych dzieci Bożych tego nie uczyniło!