Kanał kazań i reportaży – Różnorodny wykład Słowa Bożego oraz zbiór reportaży i audycji pozyskanych od Fundacji Głos Ewangelii. W tle starannie wyselekcjonowane hymny i piosenki anglojęzyczne.
Kazania – Różnorodny wykład Słowa Bożego zwiastowanego przez znanych kaznodziejów i ewangelistów. Kanał adresowany do tych, którzy chcą się zatrzymać i pomyśleć, po co żyją.
Jednym z obrazów Kościoła Jezusa Chrystusa jest obraz Kościoła jako Armii Bożej. Nic przeto dziwnego, że kiedy postwesleyański metodyzm zaczął się zeświecczać, Bóg powołał Williama Bootha, który wspólnocie zorganizowanych przez siebie odrodzonych ludzi nadał nazwę: „Armia Zbawienia”. Istnieje ona po dzień dzisiejszy i nadal wykonuje piękną pracę opiekując się ubogimi i ludźmi wszelkiego marginesu.
Bo cóż pozostaje człowiekowi z całego jego trudu i porywów jego serca, którymi się trudzi pod słońcem, skoro całe jego życie jest tylko cierpieniem, a jego zajęcia zmartwieniem i nawet w nocy jego serce nie zaznaje spokoju? Księga Kaznodziei Salomona 2,22-23
Gdy zapytano niegdyś starego barona von Rothschilda, czy jest szczęśliwym człowiekiem, odpowiedział z ironią w głosie: "Ja, szczęśliwym? Czy nazywa pan to szczęściem, że sypia się z rewolwerem pod poduszką i jest się dręczonym myślami, że cały majątek można stracić w przeciągu jednej nocy? O nie, na pewno nie jestem szczęśliwy".
Amerykański milioner Astor krótko przed swoją śmiercią powiedział:
Losy Dwunastu Apostołów, jak ślady przysypywane przez lata piaskiem, giną w mrokach historii. Mimo, że mamy do dyspozycji pierwszorzędne źródła kanoniczne (Ewangelie i Dzieje Apostolskie), nie potrafimy odpowiedzieć na większość pytań dotyczących życia i śmierci Apostołów. Nowy Testament nie zajmuje się szczególnie ich dziejami, przypatrując się raczej rozwojowi Ewangelii, którą głoszą. O kilku z nich ewangeliści nie mówią wręcz niczego poza imieniem.
Zapraszamy do przeczytanie opracowania autorstwa W.Gajewskiego przedstawiającego sylwetki i losy 12 apostołów. Opracowanie można przeczytać lub ściągnąć klikając tutaj
I rzeki Filistyńczyk do Dawida: Podejdź do mnie a dam twoje ciało ptactwu niebieskiemu i zwierzynie polnej. Wtedy Dawid odpowiedział Filistyńczykowi: Ty wyszedłeś do mnie z mieczem, z oszczepem i włócznią, a ja wyszedłem do ciebie w imieniu Pana Zastępów, Boga szeregów izraelskich, które zelżyłeś. Dzisiaj wyda cię Pan w moją rękę i zabiję cię, i odetnę ci głowę i dam dziś jeszcze trupy wojska filistyńskiego ptactwu niebieskiemu i zwierzynie polnej, i dowie się cała ziemia, że Izrael ma Boga. I dowie się całe to zgromadzenie, że nie mieczem i włócznią wspomaga Pan, gdyż wojna należy do Pana i On wyda was w ręce nasze. (1 Sam. 17,44-47)
Pismo Święte mówi nam, że życie chrześcijanina to walka, to bój.
Dlatego Paweł, apostoł narodów, pisząc z więzienia rzymskiego swoje ostatnie listy, szczególne słowa kieruje do swego współpracownika Tymoteusza, który poszedł za jego nauką i sposobem życia - wzywa go następująco: "Staczaj dobry bój, chwyć się Żywota Wiecznego". Dzięki Objawieniu Bożemu apostoł widział zbliżający się miecz rzymskiego żołnierza. Zdawał sobie jasno sprawę, że jego służba dla Pana i jego życie dobiega końca i że pora przejść do wiecznej chwały. Ten wierny apostoł Pański spojrzawszy wstecz poza siebie, na całe swoje życie i przeprowadziwszy duchowy remanent, w pokorze przed Bogiem mógł stwierdzić: "Dobry bój bojowałem."
A więc życie chrześcijanina, umiłowani w Panu, to walka, to bój, to nie łatwizna.
Jest wiele fragmentów Pisma Świętego, które cieszą się szczególną popularnością. Uczymy się ich na pamięć, podkreślamy w swojej Biblii czy wreszcie wpisujemy jako swój status na Facebooku.
Pastorzy wybierają je szczególnie często jako teksty do swoich kazań, pojawiają się one w każdym podręczniku do szkółki niedzielnej. Niewątpliwie należą do nich Jana 3,16, Psalm 23 czy Efezjan 2,8-10. Jeden spośród tych szczególnie popularnych fragmentów Słowa Bożego mówi o nim samym:
Całe Pismo przez Boga jest natchnione i pożyteczne do nauki, do wykrywania błędów, do poprawy, do wychowywania w sprawiedliwości, aby człowiek Boży był doskonały, do wszelkiego dobrego dzieła przygotowany. 2 Tm 3,16-17
To, zdawać by się mogło, truizm. Cała Biblia jest natchniona i potrzebna nam do tego, aby poznawać Boga. Czy nie byłoby zatem zdumiewające, gdyby chrześcijanie wyznając, że całe Pismo Święte jest natchnione przez Boga, ograniczali następnie swoje zainteresowanie do około jednej czwartej jego zawartości? To właśnie ma jednak bardzo często miejsce.
W ostatnich dniach obiegł Internet i wywołał spore poruszenie spot reklamowy przygotowany na Światowy Dzień Zespołu Downa w 2014 roku.
Inicjatywa miała na celu zwrócić uwagę świata na ludzi dotkniętych tym upośledzeniem oraz ich sytuację w społeczeństwach. Wspomniany filmik rozpoczyna się pytaniem zadanym przez kobietę, która spodziewając się dziecka, dowiedziała się, że urodzi się ono z zespołem Downa. Jak będzie teraz wyglądało moje życie? Odpowiedzi udzielają jej młode osoby dotknięte tą chorobą. Głównym przesłaniem jest to, że pomimo dużych trudności, ludzie z zespołem Downa mogą wieść szczęśliwe, spełnione życie.
Nie sam spot jednak wywołał takie poruszenie. Chodziło przede wszystkim o informację, że francuski sąd zawyrokował, że film nie powinien być rozpowszechniany, ponieważ „takie kadry mogłyby naruszyć spokój sumienia kobiet, które legalnie dokonały innych osobistych wyborów”. Wywołało to spore – i słuszne – oburzenie w polskich mediach społecznościowych. Jedni pukają się w czoło, inni łapią za głowę, a wielu z nas po prostu zastanawia się dokąd zmierza ten świat. Quo vadis, Francjo; quo vadis, Europo?
Co roku w różnych zakątkach świata, niezależnie od położenia geograficznego, koloru skóry czy też środowiska społecznego, na świat przychodzą dzieci dotknięte zespołem Downa. Jest on wrodzonym zespołem objawów i cech charakterystycznych, które można rozpoznać u dziecka już w chwili przyjścia na świat.
... ja i dom mój służyć będziemy Panu. (Joz. 24,14)
Tak kościół jak i władze państwowe jednogłośnie stwierdzają, że dom - rodzina jest podstawą społeczeństwa. Wie o tym i szatan, i dlatego wszelkimi sposobami stara się rozbić dom, zniszczyć rodzinę. I często mu się to udaje.
Dom jest cichą przystanią, gdzie dzieci czują się bezpiecznie pod opieką rodziców gdzie ojciec, zmęczony całodzienną pracą zawodową, znajduje ciepło, spokój i miłość, gdzie matka, tworząc ciepły, przytulny kąt dla swoich najbliższych, cieszy się ich szczęściem i ich miłością. To jest idealny dom, którego Bóg jest budowniczym i głową, bo jeśli Pan domu nie zbuduje, próżno trudzą się ci, którzy go budują (Ps. 127,1).
Szczęśliwa rodzina jest niczym innym jak przedsmakiem nieba! Diabeł ograbił rodziny z radości i pokoju oferując im w zamian coś innego. Jednak pragnieniem Boga jest to, by każda rodzina doświadczała szczęścia w obfitości w każdej dziedzinie swojego życia.